Zdarzyło nam się je popełnić ostatnio na szkolny festyn…
– Mamo, a czy my będziemy musiały płacić za nasze ciastka? – zapytało dziecię, któremu po wydłubaniu rodzynek, ciastka wyjątkowo smakowały
– No tak, w końcu upiekłyśmy je na festyn, mają zostać sprzedane, więc raczej będziemy musiały płacić, jak będziemy chciały zjeść…
– Bez sensu… Żeby zjeść własne ciastka, będziemy musiały je kupić. To może ich nie zaniesiemy wcale? – duma dziecię na głos
– Bez sensu… Jak zjemy same, to nam dupa urośnie, a jak zaniesiemy, to innym… – dumam ja w myślach…
Sprytnie, nie?
Ciasteczka super kruche, oczywiście zostały posmakowane w domu, M. dobrał się nawet w nocy do pudełka do którego zostały spakowane…
Z przepisu od pani wychowawczyni, od siebie dodałam wiórki kokosowe i kardamon…
Zdecydowanie polecam wszystkim chętnym. Do dietetycznych nie należą, ale warto trochę w domu posprzątać i w nagrodę po jedno sięgnąć, oj warto…
A co tam, jak dobrze posprzątane, to i dwa można zjeść…
Kruche ciasteczka z płatkami owsianymi i bakaliami
składniki podstawowe:
200 g miękkiego masła
1/2 szklanki cukru
1/5 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
5 ziaren kardamonu
1 jajko
dodatkowo:
2 szklanki płatków owsianych
1/2 szklanki wiórków kokosowych
1/3 szklanki orzechów włoskich posiekanych
1/3 szklanki rodzynek
1/3 szklanki pestek słonecznika
Z kardamonu wyłuskujemy nasionka i ucieramy je w moździerzu. Można kupić kardamon mielony i dodać ok 1/4 łyżeczki, ale ten z ziaren ma tak fantastyczny zapach, że właśnie dla niego warto go utrzeć samodzielnie… Wszystkie składniki na ciasto podstawowe utrzeć dokładnie, aż masa stanie się jasna i puszysta.
Do masy dodać pozostałe składniki i całość dokładnie wymieszać łyżką. Masę przełożyć na folię spożywczą, uformować wałek o grubości takiej, jak duże chcemy mieć ciasteczka, zawinąć go szczelnie folią i włożyć do zamrażalnika na około 30 minut. Masa powinna stać się na tyle twarda, aby dało się ją kroić nożem na plastry/ciasteczka o grubości około 4 mm. Jeśli będzie się nieco kruszyła ( ma dużo dodatków), to przed położeniem ciastka na blaszkę, formujemy jego kształt dłońmi.
Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i pieczemy około 20 minut. Ciastka powinny mieć złoty kolor. Wyjmujemy, przekładamy na kratkę i studzimy.
Najlepiej jest je przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku, jeśli nie będą miały dostępu powietrza, pozostaną kruche.
Smacznego 🙂