Pyszny chłodnik arbuzowy z wędzonym łososiem oraz makaronem z ogórka to najszybsza zupa, jaką kiedykolwiek udało mi się przygotować. Ale w sumie nie ma się co dziwić, bo szybkość przygotowania, to cecha charakterystyczna wszystkich chłodników.
Drugą charakterystyczną cechą każdego chłodnika jest to, że MUSI on być przygotowany z najwyższej jakości składników, bo ich smak i aromat mają tutaj kluczowe znaczenie.
Chłodnika nie oszukasz !
Chłodni już po pierwszej łyżce MOWI, czy się postarałeś i dodałeś do niego to, co najlepsze, czy poszedłeś na łatwiznę i użyłeś tego, co było pod ręką…
Arbuz, pomidor malinowy, świeża cukinia, ogórek gruntowy oraz najlepszy wędzony łosoś dostępny na rynku – coś mi MOWI, że też się zakochacie w chłodniku arbuzowym z wędzonym łososiem.

- chłodnik:
- 250 g słodkiego arbuza bez pestek (może być taki z pestkami, ale należy je usunąć)
- 125 g pomidorów malinowych (całych)
- 125 g młodej cukinii ze skórką
- 1/4 czerwonej cebuli
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- sól
- pieprz czarny świeżo zmielony
- odrobina soku z limonki (jeśli chłodnik jest za słodki)
- dodatkowo:
- 125 g wędzonego łososia MOWI
- 1 mały ogórek gruntowy
- kilka pomidorków cherry
- oliwa z oliwek do skropienia
W blenderze kielichowym umieszczamy kawałki arbuza, pomidory, porojoną na mniejsze częsci cukinię, cebulę, przykrywamy pokrywą i blendujemy aż chłodnik uzuska kremową i gładką konsystencję. Ja nie dodawałam wody, ale jeśli uznacie, że taka jest konieczność, to dodajcie. Doprawiamy naszą zimną zupę solą i pieprzem, smakujemy i jeśli jest za słodka wciskamy trochę soku z limonki. Ja nie dawałam, bo miałam kwaśne pomidory. Ogórka obieramy specjalną obieraczką, z której uzyskamy ogórkowy makaron lub, jeśli mamy używamy spiralizera. Chłodnik rozlewamy do dwóch miseczek, nakłdamy porcję ogórkowego makaronu, plaster wędzonego łososia MOWI oraz pomodorki cherry przekrojone na pół. Skrapiamy oliwą, posypujemy świeżo zmielonym pieprzem i jeśli ktoś ma ochotę (ja miałam) dodajemy listki świeżej mięty. Podajemy bezpośrednio po przygotowaniu. Jeśli jest wyjątkowo gorąco, to chłodnik bez dodatków można schłodzić w lodówce, a przed podaniem udekorować łososiem MOWI i resztą.


Smacznego 🙂
- chłodnik:
- 250 g słodkiego arbuza bez pestek (może być taki z pestkami ale należy je usunąć)
- 125 g pomidorów malinowych całych
- 125 g młodej cukinii ze skórką
- 1/4 czerwonej cebuli
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- sól
- pieprz czarny świeżo zmielony
- odrobina soku z limonki jeśli chłodnik jest za słodki
- dodatkowo:
- 125 g wędzonego łososia MOWI
- 1 mały ogórek gruntowy
- kilka pomidorków cherry
- oliwa z oliwek do skropienia
- W blenderze kielichowym umieszczamy kawałki arbuza, pomidory, porojoną na mniejsze częsci cukinię, cebulę, przykrywamy pokrywą i blendujemy aż chłodnik uzuska kremową i gładką konsystencję. Ja nie dodawałam wody, ale jeśli uznacie, że taka jest konieczność, to dodajcie.
- Doprawiamy naszą zimną zupę solą i pieprzem, smakujemy i jeśli jest za słodka wciskamy trochę soku z limonki. Ja nie dawałam, bo miałam kwaśne pomidory.
- Ogórka obieramy specjalną obieraczką, z której uzyskamy ogórkowy makaron lub, jeśli mamy używamy spiralizera.
- Chłodnik rozlewamy do dwóch miseczek, nakładamy porcję ogórkowego makaronu, plaster wędzonego łososia MOWI oraz pomodorki cherry przekrojone na pół.
- Skrapiamy oliwą, posypujemy świeżo zmielonym pieprzem i jeśli ktoś ma ochotę (ja miałam) dodajemy listki świeżej mięty.
- Podajemy bezpośrednio po przygotowaniu. Jeśli jest wyjątkowo gorąco, to chłodnik bez dodatków można schłodzić w lodówce, a przed podaniem udekorować łososiem MOWI i resztą.