Popisowa sałatka Sylwii, która sprawiła, że uszy i oczy miałam szeroko otwarte, podczas gdy ona kroiła, smakowała i mieszała składniki. I chociaż nie mam tego, co jest kluczowe w tej sałatce, a mianowicie gruszki w occie…
To i tak kusiła mnie wystarczająco, że musiałam coś pokombinować.
Najlepsze gruszki w occie robi, według Sylwii, jej mama, do której też się uśmiechnę przy najbliższej okazji po przepis.
Gruszkę w occie zastąpiłam gruszką gotowaną w białym winie. Miałam akurat otwartą butelkę takiego, które zamierzałam zużyć do risotto…
Dodatkowo wrzuciłam trochę roszponki, której orzechowy posmak super pasuje do pozostałych składników.
Całość wyszła ciekawa i orzeźwiająca…
Sałatka z gruszką w winie, roszponką, pomidorami i serem
gruszki w winie:
3 gruszki
500 ml białego wytrawnego wina
1 łyżka miodu
1/2 łyżeczki cynamonu
2 cm świeżego imbiru pokrojonego na kawałeczki
6 goździków
sałatka
1 gruszka w winie
garść roszponki
5 pomidorków koktailowych
4 suszone pomidory z oliwy
100 g sera typu greckiego
1 łyżka oleju rzepakowego
2 łyżki syropu winnego, w którym gotowały się gruszki
sól
pieprz czarny
Użyłam gruszek miękkich, dojrzałych, bo takie akurat miałam w domu.
Należy je obrać, włożyć do garnka, zalać winem, dodać pozostałe przyprawy, zagotować i odstawić do całkowitego wystygnięcia. Im dłużej postoją w zalewie winnej, tym większego aromatu nabiorą.
Ponieważ gruszki były miękkie, nie było sensu gotować je dłużej. Wino nie zakrywało też gruszek w całości, wiec je obracałam kilkanaście razy. Jeśli chcecie, możecie dolać więcej wina, użyć bardziej ekonomicznego garnka, albo możecie obracać je tak, jak zrobiłam to ja…
Dodam tylko, że gruszki wyszły super !!!
Roszponkę myjemy, suszymy.
Pomidorki koktailowe kroimy na pół.
Ser kroimy w kostkę, a pomidory suszone siekamy.
Olej rzepakowy mieszamy z syropem winno-gruszkowym. Najlepiej to zrobić w małym zakręcanym słoiczku.
Wszystkie składniki układamy w miseczce, polewamy sosem i podajemy.
Sałatka idealna na upały, które mają nadejść w nasze rejony wkrótce…
Smacznego 🙂